Ale to od 18 lat...

Druga porcja mądrości rodaków. Ja zaniemówiłam....

Mój mąż pracuje w jednym ze sklepów, w których można kupić komputery, telewizory, lodówki, gry itd...Któregoś pięknego dnia jego kolega obsługiwał rodzinę z na oko 10- cio letnim chłopcem, któremu rodzice wybierali komputer...

Mama: A którą z tych gier (leżały na półce obok) poleciłby pan?
Kolega: A to dla tego tu człowieka?
Mama: Tak
Kolega: Ale one są od 18-tego roku życia...
Mama: A o czym one są?
Kolega: No jedna polega na tym, żeby przeciwnika podejść od tyłu i poderżnąć gardło, a w drugiej chodzi o to by strzelać do ludzi....
Mama: (do syna) To którą chcesz? Tą o podrzynaniu gardeł, czy strzelaniu do ludzi?
Syn: Tą o podrzynaniu gardeł!
Kolega: ...


THE END

Komentarz chyba zbędny...

8 komentarzy:

Każdy komentarz niebędący obelgą dla mnie i moich czytelników jest ważny i mile widziany! Dziękuję za "nakarmienie" mojego bloga:)