Do zobaczenia Islandio!

Islandię albo się kocha albo nienawidzi...

Ja pokochałam od pierwszych chwil. Za widoki, które chwytają za serce, tak, że łzy wzruszenia płyną do oczu. Za widoki, których nie byłam wstanie pojąć. Za widoki tak piękne, że cała reszta świata przestaje istnieć. Za ludzi, których tu poznałam...

Jeśli zapytacie mnie jakie słowo kojarzy mi się z Islandią odpowiem CISZA...

Taka cisza zapada w pamięć...zmienia. Tej ciszy będzie mi brakowało...I ludzi, z którymi zdążyłam się zaprzyjaźnić. 

Aniu, Leszku, Ignasiu - DZIĘKUJĘ za tak cudnie spędzony czas. DO ZOBACZENIA!

Teraz zostaje mi tylko uporać się z nową rzeczywistością. Jak się choć trochę ogarnę, to napiszę więcej, na razie czuję się jakbym zaczynała od nowa. Znów żyję na pudłach. Oj długo będziemy się urządzać...



Anjamit