Stale się urządzamy w nowym miejscu i to dlatego nie bardzo mam czas (i głowę) do pisania, zwłaszcza po angielsku. To dlatego tez ostatnio nie było Pysznych Wtorków. Ale dziś dla odmiany, późno, bo późno, ale jest:D I jeszcze we wtorek:D
Kocham pory i mimo tego, że mam swoje ulubione przepisy, to wciąż szukam nowych. Jeden ostatnio znalazłam - cudowne połączenie porów i kopru włoskiego. A wszystko to w śmietance i winie. Pychota!
Niestety nasze nowe mieszkanie jest ciemne i nie ma szansy na to żeby udało mi sie zrobić dobre zdjęcie. Nie z moimi umiejętnościami i nie tym obiektywem...Chyba czas uzbierać na jaśniejszy:/