Zmysłowe Piątki - WZROK

To już ostatni wpis z cyklu ZMYSŁOWE PIĄTKI. Tym razem ćwiczymy WZROK. Na wstępie serdecznie dziękuję pomysłodawczyni za możliwość uczestniczenia w projekcie. Mam nadzieję, że skorzystałam na tym nie tylko ja i że moje pomysły przypadły Wam do gustu:)

To tyle słowem wstępu, a teraz poćwiczymy wzrok:)



Domowej roboty gra memory chodziła za mną dawno. Pomysł na naszą powstał na Islandii, ale dopiero teraz miałam możliwość dokończenia. A może raczej dopiero teraz był sens żeby ją dokończyć:)

Nie gramy standardowo, bo Hania jest za mała. Nasza propozycja jest taka:

Przedstawiamy dziecku 3 kartoniki, zapoznajemy z każdym z nich, następnie z pozostałych kartoników wybieramy jeden do pary (musi mieć taki sam rysunek jak jeden z wcześniej przedstawionych). Zadaniem dziecka jest wskazać parę. Potem dobieramy nowy kartonik z kupki i kolejny jako wzór do szukania pary.

Musze przyznać, że Hance idzie olśniewająco. W zależności od humoru....;)



Kolejną naszą propozycją jest sorter do kolorów.



Mam to do siebie, że gromadzę przydasie, ku utrapieniu Ślubnego, który raz za jakiś czas nakazuje je wywalać. Potem z reguły się okazuje, że głupia byłam i wywaliłam. No więc jak widać powyższy ocalał:) A był początkowo pudełeczkiem po ozdobach świątecznych. Po przemalowaniu akrylami stał się sorterem:) Małym bo małym, ale na nasze obecne potrzeby wystarcza:)

Wystarczy znaleźć odpowiednie przedmioty - drobne i we wskazanych kolorach i zabawa gotowa. 


 Młodej lepiej idzie wyjmowanie niż wkładanie, zwłaszcza w konkretne przegródki, ale to szczegół:) Pracujemy nad nim:D




A na deser coś, co mnie zauroczyło już jakiś czas temu na blogu Kasi. No nie ma bata - przy drugim bąblu wykorzystam. Po więcej zapraszam Was TU. Sara pewnie jest zachwycona:)



Post powstał w ramach projektu ZMYSŁOWE PIĄTKI



Pozostałe moje wpisy znajdziecie poniżej, oraz w zakładce ZMYSŁOWE PIĄTKI. Wpisy innych uczestników projektu odnajdziecie na blogu PROJEKT CZŁOWIEK.







Anjamit

4 komentarze:

  1. Super pomysł z tym sortownikiem kolorów! Skorzystamy z pewnością!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te karty wasze.
    I cudowne te dla niemowlaka, z początku myślałam że to kupne, jeśli kiedyś jeszcze przyjdzie mi posiadać malucha to z pewnością takie mu sprawie.
    Dziękuje raz jeszcze za uczestnictwo w projekcie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe pomysły. A te ostatnie karty też sama robilas?

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne:) Wykorzystam pomysł z sorterem kolorów, bo mała coraz bardziej się interesuje sorterami. Chociaż przy takim gdzie trzeba dopasować kształty czasami się denerwuję bo jej nie wychodzi:))

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz niebędący obelgą dla mnie i moich czytelników jest ważny i mile widziany! Dziękuję za "nakarmienie" mojego bloga:)