Na pierwszy rzut do testowania poszedł zestaw szczoteczek.
Przyznam się, że to na nie najbardziej czekałam.
Pewnie dlatego, że należało w końcu zaczać myć zęby Hankowe pasta, nie tylko woda.
Paste dobra kupiłam brakowało porzadnej szczoteczki.
Mieliśmy komplet szczoteczek firmy X, ale nie byliśmy zadowolenie z tej ostatniej, najważniejszej...
Szczoteczki od Mam prezentuja się tak:
Krażek na więszkej z nich ma chronić gardło dziecka tak, by szczoteczka nie docierała zbyt głęboko.
Poniżej szczoteczka Mam w porównaniu ze szczoteczka firmy X.
Hania uwielbia myć zęby i masować dziasła. Zwłaszcza teraz, gdy ma nowa szczoteczkę i pastę do zębów.
Uwielbia do tego stopnia, że nie chce oddać szczoteczki.
Najlepszym dowodem na to jest filmik:) (nie wiem czemu nie załadował się poprawnie)
Jeśli chodzi o same szczoteczki, to muszę przyznać, że sa rewelacyjne.
Włosie jest miękkie, gęste i nie za długie, a to sprawia, że mycie zabków jest łatwe i przyjemne.
W dodatku firma Mam pomyślała i w zestawie zawarła dwie szczoteczki.
Jedna dla dziecka druga dla rodzica, tak, żeby mógł wymyć dziecku zabki podczas gdy maluch świetnie się bawi mniejsza szczoteczka.
Po więcej informacji zapraszam tutaj
Cudna jest! Charakterna też, nie da szczoteczki i koniec :)
OdpowiedzUsuńHAnik jesteś cudna:))
OdpowiedzUsuńHania na prezydenta! Asertywna jest ;)
OdpowiedzUsuńmieliśmy dokładnie takie same...rewelacja!!
OdpowiedzUsuńI faktycznie nie macie problemów z myciem ząbków Hani tą drugą, kiedy ona się bawi jedną szczoteczką? W takim razie będę musiała zaopatrzyć się w drugi egzemplarz, bo u nas pomoc w myciu ząbków jest niewykonalna, mniej więcej tak jak na waszym filmiku ;) A wiadomo że tak mały dzieć sam sobie nie umyje tam gdzie trzeba
OdpowiedzUsuńRóżnie bywa, Hania zabiera szczoteczkę, pozwvlam się jej trochę bobawić, potem zabieram i myję dalej. Potem znowu Hania i potem znowu ja;P Szczoteczki z czystym sumieniem mogę polecić.
UsuńPodobają mi się te szczoteczki :) U Was te z Canpola się nie sprawdziły?:)
OdpowiedzUsuńMieliśmy te z BabyOno i dwie gumowe były rewelacyjne, ta z włosiem już nie:/
UsuńFajnie! Też muszę zacząć myśleć o takim sprzęcie, bo Synkowi właśnie pojawiły sie dwa pierwsze ząbki. No i w związku z tym nie pomogę, bo nie mam doświadczenia.
OdpowiedzUsuńMój ma jeszcze inną i chyba jest zadowolony. Domaga się mycia zębów od samego rana :)
OdpowiedzUsuńA u nas są właśnie takie do wygrania :)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana :) Zapraszam na mojego bloga http://natalie-kate.blogspot.com/2013/02/zabawa-its-only-picture-tag.html
OdpowiedzUsuńSuper recenzja, a blog jeszcze lepszy, oczywiscie będę tu często zaglądać
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie fotografujemy-gotujemy-testujemy.blogspot.com
Jakiś relikt PRLu ta szczoteczka X. Gdzie ją w ogóle dostałaś? :D
OdpowiedzUsuńMy używamy takiej Jordana: https://www.allecco.pl/cache/images/7/c/0/7c03caf46813374922dc8bf4cba07d09.jpg
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie swoją wielofunkcyjnością i estetyką. Co prawda na razie służy nam jako zabawka, ale lada chwila trzeba będzie jej przywrócić główną funkcję.
ale Hania jest kochana, ślicznotka mała.
OdpowiedzUsuńjak pojawią się ząbki to też sprawimy sobie mam (chyba, że wygramy w/w :) ), a narazie dziąsełka masujemy sylikonową i pewnie na początek jest dobra. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń