Święty!
Piszę z prośbą, a dawno nie pisałam. Zawsze godziłam się z Twoimi wymysłami na podarunki dla mnie.
Ale nie tym razem.
W tym roku bardzo grzecznie proszę.
Błagam wręcz!
O samoładujący się motorek do zamontowania w tylnej części, ewentualnie o dodatkową parę nóg i niech będą to nogi Usaina.
O dodatkową parę rąk, ewentualnie o maszynę do klonowania.
Poza tym o zwiększenie poziomu cierpliwości do + nieskończoności i poziomu wyrozumiałości - również + nieskończoność...
Poza tym bardzo poproszę o aktualizację oprogramowania do:
męża - na model absolutnie niezawodny
teściów - w sumie wystarczy tylko jak wyłączysz im opcję "dobra rada"
dziecka - zegar się jej popsuł i teraz chodzi spać po północy:/ (p.s. melisa nie zawsze pomaga)
AAAAa i błagam wyłącz opcję narzekania w narodzie!
Zamiast niej przyda się wtyczka z napisem szacunek....
A i dla siebie proszę jeszcze o wydłużenie doby i otworzenie umysłu - jeszcze bardziej.
To chyba wszystko...
W sumie to przydałby mi się jeszcze wałek kuchenny:P
Zostawiam ciasteczka na parapecie.
Jak stwierdzisz, że figa z makiem, a nie spełnianie zachcianek, to chociaż o wałku pamiętaj...
Przyda się do załatwienia wieeeeeeeeeeeelu moich problemów:P
:))
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie pisania listu do Świętego :)
OdpowiedzUsuńA grzeczna Anjami byłaś?!
Bo wiesz, coś za coś. Cały rok się spisywać trzeba!
A tak na poważnie.
Mikołaju drogi, spełnij życzenia tej drobnej kobiety! Nic nie kosztują, ale za to jak wpływają na jakość życia! :)
Hmmm dlatego właśnie proszę o coś dla ogółu:P No poza wałkiem:P
UsuńGrzeczna to pojęcie względne:P:P:P
heheheheh orginalny list wiec moze wyslucha i cos spelni:)))
OdpowiedzUsuńtego Ci zycze:P
Choćby ten wałek:P
Usuń:))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńTo ja również pod tym listem się podpisuje...
OdpowiedzUsuńNiech się spełni-tego Ci życzę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja już nie wierzę w tego pana, zamówiłabym jakiś liścik u Ciebie...
OdpowiedzUsuńbuahhahaha :-D
OdpowiedzUsuńja też poproszę :-)
ja się przyłączam do wyłączenia maruderów:))
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńwszystko by mi się przydało. Aktualizacja oprogramowania do męża brzmi naprawdę kusząco :)
OdpowiedzUsuńOby Mikołaj się spisał :)
Mikołaju jak kobieta prosi to nie wypada odmawiać, prawda?
OdpowiedzUsuńBo może ona wałka nie ma, ale ja mam no i wiesz chciałabym go pozostawić swojemu przeznaczeniu... :)
hi hi hi świetny ten list. Myslę, że ten świety jest beztroskim wesolkiem i z czystą przyjemnoscią spelni zyczenia...
OdpowiedzUsuńDopisuję się :) a swoją drogą moi chłopcy już kilka listów narysowali, wcześnie się w tym roku zabrali za temat :)
OdpowiedzUsuńJa kopiuję list w całości i wysyłam do Laponii, nawet wałek mi się przyda ;-)
OdpowiedzUsuńJak kopiuje list w całości i wysyłam do Laponii, nawet wałek mi się przyda ;-) Kasia
OdpowiedzUsuńha ha ha :) uśmiałam się do łez :)) podpisałabym się pot tym listem obiema rękami i nogami, gdyby był to list zbiorowy :)
OdpowiedzUsuń