Co oko widziało

Mamy małe zaległości, więc dzisiaj przegląd z dwóch tygodni:)

Tak było dwa tygodnie temu





Nowa galeria w Kielcach

Halloweenowy kotek;)

Najlepsza zabawa:)

Pierwsza kąpiel w pianie - żel z Babydream całkiem nieźle się pieni:)

Ja się tym zajmę...

...tym też:)

Prażona soczewica - na ciepło smakuje dobrze, na zimno.....nie

Brokuła:)

Większość zdjęć została zrobiona w domu, bo przecież Hanka chora od ponad tygodnia...

Usiłuję się dodzwonić do przychodni, ale bezskutecznie. 
Pewnie jak ktoś podniesie słuchawkę to się dowiem, że już nie ma miejsc do lekarza na dzisiaj:/
A z Hanką trzeba iść na kontrolę. Zwłaszcza, że dalej charkocze jak stary wargburg:/



Anjamit

11 komentarzy:

  1. Ojoj przez moment pomyślałam, że Was zasypało!
    W nowej galerii nie byłam, ale ostatnio będąc u rodziców wyciągnęłam małża do Echa :)) Jestem pod wrażeniem, bo w Krakowie te nasze galeryjki to pikuś ;)
    Dużo zdrówka dla Hanusi :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My koło Echa mieszkamy, jeszcze:)No i tam mąż pracuje:) Wiesz szukamy razem z http://oneroomflat.blogspot.com/ bloggerek ze świętokrzyskiego na spotkanie:) Reflektowałabyś? Jak kiedyś będziesz w CK to daj znać, spotkamy się w Echu lub Koronie na kawie pewnie już z Matim:)

      Usuń
  2. och! to ja najczęściej sie komentarzowo u Ciebie udzielam?
    jaki cudny kotek Hanuszkowy! :)
    suchą soczewicę prażyłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No na to wygląda:)
      Wiesz co najpierw ją ugotowałam, a to co mi zostało przeznaczyłam na eksperyment:P średnio wyszło. Muszę poszukać przepisu:)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowia! Ale z tego co widzę, to będziesz miała w domu ładnie posprzątane :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak fajnie dupcie wypina przy stawaniu Hanuszka:)
    z tymi lekarzami wszedzie tak samo, u was przy najmniej diagnozy przez tel. nie daja:)
    Zdrowka

    OdpowiedzUsuń
  6. Majka też uwielbia wyciągać z pudełka chusteczki;)
    Dużo zdrówka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. też ostatnio kupiłam soczewicę na zupę i jako dodatek do mielonych. Podobno pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taaa..pudełko pełne chusteczek... Polecam jeszcze papier toaletowy...

    OdpowiedzUsuń
  9. na zdjeciu "ja sie tym zajme" jest bardzo podobna do mojego jak był cos kolo w jej wieku :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz niebędący obelgą dla mnie i moich czytelników jest ważny i mile widziany! Dziękuję za "nakarmienie" mojego bloga:)