Przerwa w nadawaniu spowodowana była i jest
kursem, zamieszaniem w okół chrzcin (a było duże...), moim i Hankowym wyjazdem:)
Zdjęcia z chrztu będą jak tylko je przejrzę:)
Jeśli chodzi o zdjęcia z wyjazdu, to może być ciężko, bo nie wzięłam aparatu, a moja siostra wyjechała na wczasy i oczywiście wzięła swój..No chyba, że mama użyczy małpki to coś będzie;)
Troszkę odpoczywamy i się lenimy:)
Miło widzieć moje dziecko szczęśliwie szalejące z babcią i dziadkiem.
Szkoda, że wtedy, gdy ja usiłuję ułożyć Młoda do snu. Cóż dziadkowie mają swoje prawa;)
Zwłaszcza, że tak rzadko widują wnuczkę...
My też się lenimy trochę :)
OdpowiedzUsuńMiłego!
Czekamy, więc na zdjęcia cierpliwie :))
OdpowiedzUsuńLenić się też trzeba ;)
OdpowiedzUsuńTo miłego wypoczynku i czekam na zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńCzekamy na powrót:)
OdpowiedzUsuńMiłego lenistwa. Bonding z dziadkami ważny, choć rutyna pada na łopatki ;)
OdpowiedzUsuń