Babydream - pieluszki eko

Czasami przy pieluchowaniu wielorazowym sięgamy po jednorazówki. Z reguły na dłuższe wyjścia, czasem na noc i zawsze gdy Hanka zostaje z kimś innym. Zazwyczaj sięgamy po biedronkowe Dady, wczoraj jednak zachciało mi się eksperymentów i sięgnęłam po Babydream Eko.

.

Jak Hanka była malutka spróbowałam pieluszek Babydream i nie bardzo mi podeszły zatem do tych podeszłam z rezerwą. Muszę jednak powiedzieć, że jak na razie jestem mile zaskoczona.

Producent zapewnia, że pieluszki wybielane są bezchlorowo, a surowce są w 50 % biologicznie degradowalne zarówno jeśli chodzi o pieluszki jak i opakowanie. Nie zawierają też lateksu. Tego nie jestem w stanie sprawdzić więc wierzę na słowo. 

Co do chłonności - jestem zadowolona. Pieluszka chłonie bardzo ładnie.

Rzepy są w miarę elastyczne więc zakłada się je wygodnie, a pieluszka nie ogranicza ruchów.

Na wielu forach spotkałam się z opinią jakoby pieluszki Bybydream eko były sztywne i grube. Cóż jak ktoś jest przyzwyczajony do Pampresów to i owszem Babydreamy są grubsze i sztywniejsze, ale nie jest z nimi źle. Spodziewałam się czegoś gorszego. Osobiście nie uważam, żeby były sztywne czy nieprzyjemne. Całkiem fajnie się z nich korzysta.

Jak dla mnie pieluszki mają sporo walorów:

- są wybielane bezchlorowo
- są w 50% biodegradowalne
- są tanie jak barszcz - 42 sztuki kosztują ok 29 złotych, co przy cenie zwykłych Babydreamów jest ceną wyższą. W porównaniu z innymi ekologicznymi jednorazówkami to taniocha.
- dobrze chłoną
- nie ograniczają ruchów
- Hanki nie uczuliły (ale czytałam gdzieś, że któryś szkrab dostał uczulenia po nich)
-nie śmierdzą tak jak większość jednorazówek z Pampersami na czele - wiem, że dla niektórych to zapach przyjemny, ja jednak reaguję na ten smród tak, jak podczas tankowania paliwa - robi mi się niedobrze...

Jakie minusy?

- mała ilość sztuk w opakowaniu może być minusem

Na więcej minusów nie trafiłam. Czy polecam? - Polecam. Są całkiem przyzwoite.

8 komentarzy:

  1. Ja byłam wierna DADA, a jak młody był mały to wolałam huggies, a o babydream słyszałam wiele dobrego, jakoś sie nie skusiłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dady są swietne, ale nie zawsze mi po drodze do biedrony zwłaszcza, że kartą nie można płacić. Próbuję więc na razie babydreamów:)

      Usuń
  2. Ja na zmianę babydream /dada i pampersiaki :)bo my jednorazówy tylko ;)
    Jak cenowo eko wychodzą?

    OdpowiedzUsuń
  3. My jedziemy na wielo i z reguły n Dadach - te miałam pierwszy raz, a cenowo ok 29zł za 46 sztuk bodajże. Nie jest źle:)Choć drożej niż Dady czy standardowe babydream.

    OdpowiedzUsuń
  4. no proszę, eko takie niedorgie? fajnie.
    a my się odpieluchowaliśmy :) yay!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No:) Całkiem niegłupie są:)Wiesz zawsze możesz wypróbować na drugim:D

      Usuń
  5. O super! Ja też zamierzam pieluchowac wielorazowo ale jednorazówki oczywiście też się czasem przydadzą. Dzięki za podpowiedź - na pewno po nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednorazówki przydają się zwłaszcza na początku. My przez pierwszy miesiąc jechaliśmy na jednorazówkach otrzymanych w prezentach:) Pieluchy wypróbuj - oby się przyjęły:)

      Usuń

Każdy komentarz niebędący obelgą dla mnie i moich czytelników jest ważny i mile widziany! Dziękuję za "nakarmienie" mojego bloga:)