No i zawitało lato

Zatem korzystamy, bo kto wie ile potrwa:)







Korzystamy więc nas nie ma. 
I jutro też może nas nie być więc lojalnie uprzedzam, że jutrzejszy INW (Ispiracje Na Weekend) może zostać pominięty.
Bo się lenimy, bo się opalamy, bo spacerujemy, bo łapiemy słońce - tyle ile sie da...

Będzie natomiast jeden ważny post - wprawiam się w robieniu na drutach, ale dotychczasowe zdolności pozwalają mi na zrobienie czegoś, co pomoże.
Pomoże Szymkowi uratować oko...
Od samego początku zastanawiałam się co mogę zrobić.
Już wiem.
Już mam.
Prawie mam:)

Czekajcie:)
Ja idę robić - będzie więcej:)




Anjamit

14 komentarzy:

  1. Czekam z niecierpliwością!

    U nas też licytacja dla Szymka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Korzystajcie :)

    Hania ma śliczną sukienunię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mała kobietka - wygląda uroczo w tej sukience, a konewka wróży podobne do ciocinych zamiłowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ciociu, ta konewka robiła za torebkę:P Najpier wpakowali do niej kamyki i piach a potem na zmianę z nią chodzili:P

      A co do zamiłowań - Hania rewelacyjnie wącha kwiatki:) Najpierw się nachyla i dmucha w kwiatek a potem wciąga powietrze i cieszy się jak głupi do sera:D

      Ściskamy:*

      Usuń
  4. Śliczna Córcia :) Mała dama :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam z niecierpliwoscia co tam tworzysz ! Hankowa sukienka jest mega ! Xoxoxo

    OdpowiedzUsuń
  6. Super,że macie pogodę :-D Hania wygląda ślicznie w tej sukience - boska jest ta sukienka;-) A konewka dodaje niesamowitego uroku... Jak przyjedziecie to może Hania pomoże cioci podlewać kwiaty,a jest ich tu troszkę ;-) Maja też pomoże... Ostatnio wyszła z Marcinem na spacer i zabrała ze sobą jajo z wodą - zaczęła podlewać kwiatki przed blokiem mówiąc do Marcina,że to mamy i trzeba podlać :-D Dobre cooo??? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahah:) no nieźle:) Mam nadzieję, że wrzesień w Polsce będzie ładny:)))

      Usuń

Każdy komentarz niebędący obelgą dla mnie i moich czytelników jest ważny i mile widziany! Dziękuję za "nakarmienie" mojego bloga:)