Bardzo dziękujemy Wam, czytelnikom za to że jesteście.
Że czytacie, komentujecie, wspieracie kiedy jest taka potrzeba.
Już niebawem w podziękowaniu Candy.
Dziś pękła 100.
Setnym obserwatorem Bo My Mamy jest
Witamy w gronie i życzymy spokojnej ciąży i dobrego rozwiązania:)
Hance przebił się czwarty z czterech idących zębów.
Ufffff.
Poza tym choróbsko nie mija i w teorii mamy skok rozwojowy.
A najśmieszniejsze jest to, że Młoda dziś zaczęła mocno trzeć dole dziąsła....
Czy te zęby nie mogą iść w jakichś sensownych odstępach czasu?
Chociaż tak, żebym się mogła wyspać????
Prooooooszęęęę
Zębowa wróżka na pewno wpadnie z gratulacjami, ale od nas dla Was również ślemy :))
OdpowiedzUsuńOby te dolne jednak dały się mamusi wyspać :)
A na Candy czekam z niecierpliwością, bo na którymś z blogów w komentarzach chyba podczytałam co będzie nagrodą i już przebieram nóżkami :)))
Spanie? To nie dla nas! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję setki:)
OdpowiedzUsuńo to moze ja jestem 99? :D
OdpowiedzUsuńU nas tez chyba zęby idą :/
Gratulacje, i zdrówka jak zawsze;)
OdpowiedzUsuńGratulacje
OdpowiedzUsuńGratuluję! 100 to nie byle co, może by z tej okazji "Sto lat" zaśpiewać? :) Nie będę głosem straszyć, ale przesyłam życzenia z serducha i oby jeszcze nie jednej setki dobić :)
OdpowiedzUsuńhehe, mojej coreczce rosną ząbki po dwa. w 6 msc dwa na dole, w 7 kolejne dwa na dole.. a teraz przebijaja sie UWAGA 4 na raz u góry! a ma 8 miesięcy ;) Na szczescie oprócz wszystkiego mokrego naookoło to jakoś łagodnie sie to odbywa.. ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSwoją drogą bardzo fajny blog. cieszę się, ża Cię znalazłam ;) mój jest o pierdołkach.. chyba sama nie moge sie ejszcze zdecydowac w jaka tematyke uderzyc.. ale coraz wiecej mi podpowiada, ze jednak na mamuśkowaniu chyba sie znam najlepiej (z pozostałych moich dziedzin) heheh tzn temat najbardziej aktualny! :D buziaczki (srata-ta-ta.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńJa już jestem starucha, ale ostatnio ósemki dają mi popalić :(
Popularność rośnie, gratki! :)
OdpowiedzUsuńMojej Majce wylazło (koło 6. miesiąca) 6 ząbków na raz, dosłownie. Dwa tygodnie temu wyszły dwa kolejne. Na razie mamy spokój. Tego spokoju i Tobie życzę!
I snu! Koniecznie! :)
Buziaki!
Fajnie jest być setnym obserwatorem:)ja bardzo lubię wszelkie statystyki i pełne liczby...mam nadzieję że ząbkowanie przebiegnie jak najbardziej "bezbolesnie" i dla Ciebie i Hani:)
OdpowiedzUsuńpomysl sobie - im szybciej wyjda, tym szybciej bedziesz miala z glowy ;) zawsze lepiej szukac plusow ;)
OdpowiedzUsuńZąbkowanie i u nas przebiega niezwykle boleśnie... trzymam za was kciuki :)
OdpowiedzUsuńu nas też, już cieszymy się że czwarta jedynka na wierzchu, już jedna noc spokojnie przespana i co? powtórka z rozrywki, idzie piąty ząb, hihi
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Fajny blog więc i ja jestem z Tobą tutaj.
OdpowiedzUsuń:* Pozdrawiam
Z tymi zebami tak to juz jest.Moja córka bardzo szybko miała zęby,bo szły jej czwórkami:)
OdpowiedzUsuńzapraszam też po nominację do mnie. :)
OdpowiedzUsuńgratulacje zebolkow im wiecej na powierzchni tym mniej zostanie:)
OdpowiedzUsuńczekamy na candy w takim razie:))))
Gratulacje
OdpowiedzUsuń