Co prawda Hanka ma dopiero miesiąc z hakiem, ale już jesteśmy w stanie określić co nam pasuje, a co nie. W tej serii postów pojawiać się będą produkty sprawdzone przez nas, ale mile widziane będą komentarze innych mam dotyczące opisywanych produktów:) Wiadomo, że każdy maluch inny i każda mama ma inne upodobania, ale wiele opinii się pokrywa;)
Na początek Chusteczki nawilżane:)
Na początku, jeszcze w szpitalu używałam chusteczek Huggies i muszę powiedzieć, że nie byłam zadowolona. Mają co prawda odpowiednią (jak dla mnie) wielkość i przyjemny zapach, ale to tyle. Niby grube, ale się rwą. No i niestety słabo nawilżone. Dla mnie klapa....
Na początek Chusteczki nawilżane:)
Na początku, jeszcze w szpitalu używałam chusteczek Huggies i muszę powiedzieć, że nie byłam zadowolona. Mają co prawda odpowiednią (jak dla mnie) wielkość i przyjemny zapach, ale to tyle. Niby grube, ale się rwą. No i niestety słabo nawilżone. Dla mnie klapa....
Testowaliśmy też Pampersowe. Całkiem przyjemne. Chusteczki, nie cena...Są dość cienkie, ale dobrze nawilżone i przyjemnie pachną. Sprawdziły się. Niestety odpadają ze względu na cenę. U nas chusteczki idą jak woda....
Używaliśmy także te poniżej. Całkiem przyjemny zapach, choć nie wszystkim odpowiada. Niestety mało ich w opakowaniu, które w dodatku jest drogie, a jak już pisałam, chusteczki idą jak woda. Hanka całkiem dobrze toleruje chusteczki z Pampersa, czego nie można powiedzieć o pieluszkach, ale o tym innym razem.
Chusteczki Bambino jak dotąd dostały najgorsze noty....Głównie dlatego, że uczuliły Hankę. Poza tym są dość cienkie i jak dla mnie średnio nawilżone. Poza tym ten zapach...Zupełnie mi nie podeszły, a niestety mąż kupił aż 4 opakowania....Kompletna klapa.
Używaliśmy i nadal używamy biedronkowej Dady i muszę powiedzieć, że dla mnie te chusteczki są najlepsze. I to zarówno Sensitive jak i Naturals. Cena bardzo przystępna, ilość w paczce zadowalająca, rozmiar i grubość rewelacyjne. Chusteczki Dada są porządnie nawilżone i ładnie pachną. Mnie urzekł zapach zielonych Naturals:) Te mogę polecić z czystym sumieniem:)
To na razie tyle, testy trwają, bo nie zawsze mamy możliwość korzystania z naszych ulubionych:) Czekam na opinie:)
CDN...
My dlugo nie uzywalismy nic bo bałam sie odparzyć Mai pupę, teraz uzywamy tylko i wyłącznie pamopers sensitive - wygrały w naszym rankingu testowania, nie idzie nam ich duzo bo Maja juz robi w nocnik:)
OdpowiedzUsuńJa używam chusteczek pampers lub tych dada z biedronki, te huggis to istny koszmar. Moja córka ma już 20 miesięcy a chusteczki dalej idą jak woda:)
OdpowiedzUsuńHaggies naturals mają dużo lepszy skład od tych pure, a są o niebo lepiej nawilżone.
OdpowiedzUsuńBambino uczulają bo mają paskudny skład.
Polecam chusteczki Rossmana, ale te niebieski bo nie maja zapachu, zielone (naturals chyba) są suchsze i mają zapach dość "kontrowersyjny".
Bee: To teraz wiem, czemu Teściowa suszy mi głowę jak widzi, że używamy chusteczek do Hanikowej pupy...;P Swoją drogą, mamy nadzieję, że Hanik da się prędko nauczyć na nocnik, tak jak Majka:)
OdpowiedzUsuńnasza szafa: widzę, że podobne preferencje chusteczkowe mamy;)
Sroka: co do rossmanowych chusteczek, to stosowałam różowe (i dla Hanika i w pracy) i nie byłam zadowolona...ale o tym w innym poście:) Niebieskich nie pamiętam, a zielonych nie znam w ogóle. Co do Huggiesów to testowałam tylko pure, tamtych nie znam.
heeheheh:P Nam tak kazali w szpitalu, faktem bylo ze Maja miala cudna pupcie:)) Chusteczki do obtarcia, reszte czyscilismy woda i wacikami duzzooo taniej tez tak jest:)) a na nocnik jak najwczesniej moim zdaniem, Majus juz kupki nie zrobi w pampa, ile mniej ich idzie:)) do tego jej miny jak kupola robi na nocniku za rzadne pieniadze bym nie zamienila:P taka mała dorosła umrzeć można ze śmiechu:))
UsuńMi Dady w ogóle nie podeszły, zostawiają lepką i śliską warstwę zarówno na pupie dziecka jak i moich dłoniach. Pampers uważam za najlepsze a moje ulubione to zielone chyba z aloesem, mają taki jakby cytrusowy zapach kupuję w promocjach np. 4paczki za 19,99 albo 6paczek za 25,99zł w Tesco często są promo... Huggies masz rację rwą się i mam wrażenie że to zmoczony karton:) Okropne jak dla mnie. Bambino porażka za chemiczny zapach i to że szybko wysychają jak już się otworzy opakowanie.
OdpowiedzUsuńa ja polecam linteo baby, do dostania w carrefour. Cena super - poniżej 4 zł, duża paczka, bardzo ładny zapach, żadnych uczulen u naszej córy, a ponadto nie wyciągają się całymi garściami jak to się dzieje w przypadku wielu chusteczek :)
OdpowiedzUsuńDla mnie huggiesy to tez porazka.. Strasznie niezadowolona bylam. Najczesciej uzywamy pampersa (zielone) -ale to jak kupimy w jakies promocji lub dostaniemy od dziadkow;) , sprawdzaja sie tez te z dady:)
OdpowiedzUsuń